Jako dorośli wiemy, że nasze dzieci to pokolenie dla których cyberprzestrzeń to najczęstsza forma spędzania wolnego czasu.
Świat wirtualny jest kolorowy i atrakcyjny dla dziecka, dlatego bardzo często pochłania je całkowicie. Wyniki badań dotyczących wpływu na dzieci smartfonów i tabletów wykazują, że nadmierne korzystanie z mediów nie tylko wpływa niekorzystanie na rozwój emocjonalny, społeczny i intelektualny dziecka, ale fizycznie obniża funkcjonowanie mózgu i prowadzi do uzależnień.[1]
Co może grozić dzieciom w cyberprzestrzeni? Jak ochronić je przed wpływem szkodliwych treści? Jak rozmawiać, żeby dzieci nas słuchały?
Istnieje kilka zagrożeń, które mogą mieć negatywny wpływ na rozwój i psychikę dzieci i młodzieży. Dzieci mogą na nie trafiać celowo lub przypadkowo, np. poprzez mylne wyniki wyszukiwania, spam, reklamę, a także podczas zabawy smartfonem.
Do szkodliwych treści zazwyczaj zalicza się:
- treści pornograficzne, w tym materiały prezentujące relacje seksualne z wykorzystaniem przemocy oraz nietypowe i dewiacyjne zachowania seksualne;
- treści prezentujące przemoc i okrucieństwo, np. w filmach bądź brutalnych grach komputerowych;
- treści promujące zachowania autodestrukcyjne – samookaleczenia lub samobójstwa, bądź zachowania szkodliwe dla zdrowia, np. wyniszczające diety (tzw. ruch pro-ana), zażywanie narkotyków lub dopalaczy;
- treści dyskryminacyjne, nawołujące do wrogości lub nienawiści wobec różnych grup społecznych, narodowościowych, religijnych lub osób.[2]
Internet pozwala na tworzenie własnych wpisów, zdjęć, filmików i ich swobodnie publikowanie. Jest coraz bardziej dostosowany do indywidualnych potrzeb użytkowników, interaktywny, mobilny. Wszystkie te cechy tzw. nowych mediów są bardzo atrakcyjne i wywołują silne zaangażowanie podczas użytkowania urządzeń mobilnych. Sieć stwarza nowe możliwości zabawy i rozrywki, regulowania indywidualnego zapotrzebowania na stymulację i doświadczanie wrażeń. Pozwala na rozwijanie zainteresowań, zawieranie znajomości, swobodne wyrażanie poglądów i emocji, autoprezentację. Niestety daje też możliwość ucieczki od problemów, unikania bezpośrednich relacji w sytuacjach trudnych, jednocześnie dając złudzenie przebywania wśród ludzi. Ułatwia też likwidację istniejących w realu zahamowań, kompensowania deficytów, prześladowania innych osób. Anonimowość i poczucie bezkarności, swoiste „zawieszenie” norm etycznych obowiązujących w bezpośrednich kontaktach z ludźmi dają internautom poczucie wpływu na zachowania czy reakcje innych użytkowników sieci.
Dla dzieci i młodzieży, cechującej się naturalną w jej wieku impulsywnością w działaniu i ciągłym poszukiwaniem stymulacji z zewnątrz, dodatkowo zmagającej się z trudnościami w szkole, rodzinie, wśród rówieśników, specyfika działania nowoczesnych mediów może powodować większą skłonność do agresywnego zachowania. I trudność w rozsądnym „dawkowaniu” korzystania z nowych mediów.[3]
Ponadto stwarza zagrożenie zatracenia umiejętności wytyczania granic, zwłaszcza uzależnienia od gier online ( dostępne na smartfonach) – dziecko przenosi wirtualną rzeczywistość do świata realnego, ograniczenie lub wręcz rezygnację w przyszłości z jakichkolwiek innych aktywności, wyobcowanie (problemy w relacjach interpersonalnych). Mogą także się pojawić trudności w prowadzeniu bezpośrednich rozmów, powiązane ze zubożeniem języka i komunikacji niewerbalnej. Problemy komunikacyjne mogą przełożyć się na postępujące zamykanie się w swoim świecie, wręcz fizyczne odcięcie od świata społecznego (przez zamknięcie się w domu, a nawet we własnym pokoju), a następnie – na zaburzenie relacji społecznych i wyobcowanie ze środowiska (rówieśniczego, rodzinnego) i ograniczanie funkcjonowania społecznego do znajomości wirtualnych.
Konsekwencją uzależnienia od gier (w tym także tych z zaangażowaniem pieniędzy), może stać się brak lub utrata umiejętności nawiązywania relacji i współżycia w grupie, brak wrażliwości na drugiego człowieka oraz zachowania agresywne słowne (wulgaryzmy) i fizyczne (niekontrolowane wybuchy agresji, pobicia). Ekstremalną konsekwencją może być brak zdolności założenia własnej rodziny lub trudności z utrzymaniem relacji rodzinnych.
Konsekwencją e-uzależnienia (od Internetu, e-gier i e-hazardu) mogą być szeroko rozumiane problemy związane z edukacją szkolną. Badania wykazują, iż uzależnienie ma wpływ na słabsze wyniki w nauce lub ich pogorszenie, częste absencje, powtarzanie lub zagrożenie powtarzaniem klasy. Z kolei na poziomie funkcjonowania poznawczego może dochodzić do zaburzeń uwagi, problemów z koncentracją oraz skupienia myśli tylko na tematyce związanej z daną e-czynnością.[4]
Zatem jak uchronić dziecko przed zagrożeniami?
NAJWAŻNIEJSZE TO:
WIEDZA – jako rodzice powinniśmy poszerzać wiedzę na temat Internetu i potencjalnych zagrożeń. Warto poznawać i kontrolować narzędzia i aplikacje, których używają dzieci.
ZAUFANIE – ważne aby dziecko wiedziało, że może z nami porozmawiać i opowiedzieć o wszystkich problemach. Zapewnijmy nasze dzieci, że mogą na nas liczyć w każdej sytuacji.
PRAWA – dziecko powinno znać swoje prawa i wiedzieć ,że osoba po drugiej stronie monitora nie zawsze jest tym za kogo się podaje. Ponadto warto rozmawiać z dzieckiem ,że nikt nie ma prawa wykorzystywać jego imienia, nazwiska , czy publikować jego zdjęć w sieci.
FILTRY – są to specjalne programy, które pomagają rodzicom kontrolować do jakich stron ich dziecko ma dostęp. Filtry blokują możliwość wejścia na serwisy z treściami pornograficznymi czy uniemożliwiają zapisywanie niektórych plików.
PRZYDATNOŚĆ – ważne, aby monitorować strony, z których korzystają dzieci i samemu poświecić czas na poznanie ich zawartości. Jeśli pokażemy dzieciom ciekawe strony ,które pomogą im realizować zainteresowania, jest mniejsza szansa, że kierowane nudą trafią na niebezpieczne treści.
LIMIT – limity czasu spędzanego dziennie przed monitorem zalecane przez specjalistów wynoszą:
dzieci w wieku 3-5 lat: 20 minut
dzieci w wieku 6-10 lat: 30-40 min
pow. 10 lat: do 120 min
ŻEBY DZIECKO CHCIAŁO ROZMAWIAĆ…
Bardzo istotnym warunkiem, aby dziecko szczerze opowiadało o swoich problemach , a nie uciekało w świat wirtualny rodzic musi jasno i wyraźnie dać mu do zrozumienia, że może
i powinno to zrobić. To, na ile chętnie dziecko otwiera się przed rodzicami, zależy nie tylko od jego charakteru (niektóre dzieci są bardziej skryte od innych), ale zwłaszcza od relacji rodzica z dzieckiem, sposobu, w jaki jest ono przez nich traktowane na co dzień. Jeśli rodzice często
z nim rozmawiają, potrafią słuchać, mają dla niego czas, nie są skorzy do wyciągania pochopnych wniosków ani formułowania krytycznych ocen, a zarazem dają mu odczuć, że szanują i rozumieją jego uczucia – wówczas szansa, że dziecko zwierzy się im
w trudnej chwili, jest duża. Powie ono rodzicom o swoich problemach, jeśli czuje, że naprawdę ich interesują i że spotka się ono ze zrozumieniem, życzliwością i miłością rodzica.
Bardzo istotna w tej relacji jest uważność. Jeśli to rodzic obserwuje niepokojące sygnały u dziecka, powinien sam niezwłocznie zainicjować rozmowę.
USTAL Z DZIECKIEM ZASADY KORZYSTANIA Z INTERNETU
Skoro zgadzamy się na to, by dziecko miało dostęp do Internetu, musimy ustalić z nim zasady, które zapewnią mu bezpieczeństwo. To konieczne, by chronić je przed kontaktem z nieodpowiednimi treściami. Zasady muszą być dostosowane do wieku dziecka. Ważne, żeby nie poprzestać na jednorazowej rozmowie. Do tematu zasad użytkowania Internetu i bezpieczeństwa w nim należy wracać, jeśli tylko pojawi się ku temu okazja w codziennej rozmowie. Warto zachęcać dziecko do zadawania pytań, rozwiewać jego wątpliwości, tłumaczyć, dlaczego decydujemy się na pewne ograniczenia. Ważne, żeby dziecko miało świadomość, że dbamy o jego bezpieczeństwo. Dążmy do tego, by było przekonane o tym, że zawsze może zwrócić się do nas w sytuacjach dla siebie trudnych lub gdy będzie miało poczucie zagrożenia. Warto zadbać o to, by dziecko korzystające z Internetu przestrzegało następujących zasad:
- Najmłodsze dzieci powinny korzystać jedynie z pozytywnych i bezpiecznych treści (strony, aplikacje, gry) wskazanych przez rodziców. Z czasem warto brać pod uwagę propozycje nowych treści spośród wskazywanych przez dzieci, każdorazowo je weryfikując. Po wprowadzeniu takiej zasady warto porozmawiać z dzieckiem na temat nieodpowiednich treści online – w sposób adekwatny do jego wieku należy je poinformować, że w sieci można trafić na materiały prezentujące seks, przemoc, wulgaryzmy. Trzeba zaznaczyć, że nie są to treści przeznaczone dla dzieci i że oczekujemy, iż dziecko nas poinformuje w razie kontaktu z nimi.
- Czas korzystania z sieci powinien być ograniczony. Zaleca się, by dzieci w wieku wczesnoszkolnym nie korzystały z urządzeń ekranowych dłużej niż dwie godziny dziennie. Dobrym pomysłem jest ustalenie dnia lub dni, np. weekendu, bez Internetu.
- Dzieciom w wieku przedszkolnym należy towarzyszyć podczas korzystania z sieci. Jeśli dzieci są starsze, warto jako rodzic możliwość wglądu w ekran komputera czy urządzenia mobilnego, z którego korzystają. Przy okazji warto zainteresować się aktywnościami dziecka online i nawiązać na ten temat rozmowę.
- Najmłodsze dzieci nie powinny samodzielnie korzystać z wyszukiwarek, portali społecznościowych i innych serwisów dających nieograniczony dostęp do treści (zdjęć, filmów, tekstów). Stopniowe wprowadzanie takich możliwości powinno odbywać się pod kontrolą rodziców i z uwzględnieniem ograniczeń wiekowych narzucanych przez serwisy. Warto takie sytuacje wykorzystać do edukacji dziecka w zakresie skutecznego i bezpiecznego poszukiwania treści, poszerzając jego wiedzę na temat nieodpowiednich treści. Dobrze, gdy podczas swobodnych rozmów z dzieckiem wprowadzimy pojęcie ograniczonego zaufania do treści online.
- Najmłodsze dzieci nie powinny samodzielnie korzystać z komunikatorów czy portali społecznościowych. Ewentualne kontakty online powinny być ograniczone do znajomych osób i odbywać się pod kontrolą rodziców. Zakaz ów należy poprzedzić rozmową na temat zagrożeń związanych z kontaktami z nieznajomymi.
- Dzieci nie powinny publikować samodzielnie w sieci treści, szczególnie prywatnych informacji, filmów, zdjęć. Taki zakaz powinien być połączony ze zwróceniem dziecku uwagi na zagrożenia związane z publikacją wizerunku i prywatnych informacji.
- Należy umówić się z dzieckiem, ze za każdym razem kiedy trafi na nieodpowiednie treści lub cokolwiek innego je w sieci zaniepokoi, natychmiast nas o tym poinformuje. Kiedy dziecko zgłasza kontakt z nieodpowiednimi treściami, warto rozpoznać, co się wydarzyło, pochwalić je za poinformowanie o takim zdarzeniu. Jeżeli dziecko jest zaniepokojone, trzeba wytłumaczyć mu sytuację, zastanowić się, jak zmniejszyć prawdopodobieństwo podobnych okoliczności w przyszłości.
Dobry kontakt z dzieckiem, czas na rozmowę i zainteresowanie jego doświadczeniami są niezwykle ważne do rozwoju dziecka. Zapewniają mu poczucie bezpieczeństwa. Jeżeli w świecie dziecka pojawiają się urządzenia elektroniczne i Internet, to ważne, żeby również one były tematem rozmów z nim. Dzięki temu będziemy na bieżąco z doświadczeniami dziecka, poznamy jego preferencje, zobaczymy efekty jego aktywności online, damy mu szansę na pochwalenie się osiągnieciami (ważne, żeby je zauważać i doceniać). Rozmowa o doświadczeniach online będzie pomocna w zauważeniu niepokojących zdarzeń – również tych związanych z kontaktem z niebezpiecznymi treściami.[5]
Jeżeli dowiemy się, że dziecko miało kontakt z pornografią czy scenami przemocy, nie wpadajmy w panikę. Ważne, żeby nie oceniać ani nie obwiniać dziecka za takie zdarzenia. Wyniki badań pokazują, że zdecydowana większość dzieci nie podzieliłaby się z rodzicami niepokojącymi zdarzeniami w sieci właśnie dlatego, że boją się oceny i konsekwencji (np. pozbawienia dostępu do Internetu). Ważne jest więc, żeby spokojnie ustalić okoliczności zdarzenia. Jeżeli kontakt z nieodpowiednimi treściami wprowadził dziecko w zakłopotanie, należy wytłumaczyć mu sytuację, w której się znalazło. Ważne, żeby nie pozostawiać pytań dziecka bez odpowiedzi. W przypadku scen filmowych czy fragmentów gier, które przestraszyły dziecko, należy wytłumaczyć mu, że to fikcja, że nikomu nie stała się krzywda. W przypadku kontaktu z erotyką i pornografią na miarę wieku dziecka należy wytłumaczyć mu koncept seksu i przekazać, że materiały, które widziało, przeznaczone są dla dorosłych. Następnie należy się zastanowić, jak unikać podobnych sytuacji – zainstalować oprogramowanie filtrujące, wyeliminować szkodliwe gry, poinstruować dziecko, jakich aktywności w sieci unikać itd. Jeżeli dziecko opowiada o kontakcie ze szkodliwymi treściami poza domem – w szkole, domu rówieśników, należy porozmawiać o tej sytuacji z wychowawcą, pedagogiem czy rodzicami kolegów dziecka. Należy też być wyczulonym na sytuacje, w których ktoś prezentuje dziecku takie treści. Pomocni w interwencji mogą być konsultanci bezpłatnej linii 800 100 100.[6]
WNIOSKI
Bądź dla swojego dziecka towarzyszem w rozwoju – dbaj o to, by jak najczęściej chciało wyłączyć komputer i doświadczyć wspólnie z Tobą świata, który dzięki niemu poznaje.
Opracowanie: Beata Szczechowska pedagog szkolny
[1] https://bajkowa8.pl/dzieci-w-sieci/
[2] Kampania chroń dziecko w sieci
[3] Opracowanie na podstawie: Agnieszka Ogonowska, Nowe media. Nowe uzależnienia, w: Świat Problemów 3 (254), marzec 2014.Paulina Ilska
[4] Uzależnienia od e-czynności wśród młodzieży: diagnoza i determinanty. Raport; Opracowanie: Małgorzata Styśko-Kunkowska i Grażyna Wąsowicz, 2014 oprac. Dorota Bąk
[5] Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę
[6] Uzależnienia od e-czynności wśród młodzieży: diagnoza i determinanty. Raport; Opracowanie: Małgorzata Styśko-Kunkowska i Grażyna Wąsowicz, 2014